Toć Pan nie widzisz, że skoro jedni wałkują w jeden tylko kierunek, to trzeba kontrwałkować w drugi? Inaczej ciasto do wałka się przyklei i rosół będzie bez makaronu. A tu jeszcze kurę trzeba oskubać. Rosół w polu a niedzielny obiad tuż tuż.
> Igła
Toć Pan nie widzisz, że skoro jedni wałkują w jeden tylko kierunek, to trzeba kontrwałkować w drugi? Inaczej ciasto do wałka się przyklei i rosół będzie bez makaronu. A tu jeszcze kurę trzeba oskubać. Rosół w polu a niedzielny obiad tuż tuż.
Sliders -- 29.11.2008 - 20:33