Pan nie wie, co to znaczy być prześladowanym (przez rówieśników) od trzeciej klasy SP aż do drugiej LO. W ubiegłym roku szkolnym doprowadzono mnie do myśli samobójczych, sprawiono, iż ze stresu drapałam się do krwi…
Nie żebym chciał się kłócić z twoimi doświadczeniami, ale mam wrażenie, że każdy kto jest inny w jakiś sposób, spotyka się z ostracyzmem , krytyką , wyśmiewaniem czy nawet przemocą ze strony rówieśników. Szczególnie właśnie czy w szkole podstawowej czy nawet jeszcze napoczątku średniej.
Taki lajf, dzieciaki potrafią być wbrew złudnym i naiwnym przekonaniom dorosłych i bezmyślne i głupie i wredne.
NJN<
Pan nie wie, co to znaczy być prześladowanym (przez rówieśników) od trzeciej klasy SP aż do drugiej LO. W ubiegłym roku szkolnym doprowadzono mnie do myśli samobójczych, sprawiono, iż ze stresu drapałam się do krwi…
Nie żebym chciał się kłócić z twoimi doświadczeniami, ale mam wrażenie, że każdy kto jest inny w jakiś sposób, spotyka się z ostracyzmem , krytyką , wyśmiewaniem czy nawet przemocą ze strony rówieśników. Szczególnie właśnie czy w szkole podstawowej czy nawet jeszcze napoczątku średniej.
Taki lajf, dzieciaki potrafią być wbrew złudnym i naiwnym przekonaniom dorosłych i bezmyślne i głupie i wredne.
Trza to olać i mieć świadomość własnej wartości.
Pozdrówka.
grześ -- 29.12.2008 - 12:17