co ja jej na to poradzę – moja wina? nie zrobiłam przecież tego specjalnie…
mam się teraz wypisać, bo się komuś coś nie podoba i jak tak to by było ok, a jak tak to jest coś nie tak…
ja sobie chciałam założyć tutaj bloga, a nie szukać przyjaciół – przecież ja nikogo nie zmuszałam i nie zmuszam do tego, żeby inni czytali moje notatki na blogu…
zapytali
to mówię – nie rozumieją – to trudno
co ja jej na to poradzę – moja wina? nie zrobiłam przecież tego specjalnie…
mam się teraz wypisać, bo się komuś coś nie podoba i jak tak to by było ok, a jak tak to jest coś nie tak…
ja sobie chciałam założyć tutaj bloga, a nie szukać przyjaciół – przecież ja nikogo nie zmuszałam i nie zmuszam do tego, żeby inni czytali moje notatki na blogu…
gruszkapietruszka -- 30.12.2008 - 15:59