klepię tu, klepię, a u Grzesia na pierwszym miejscu już napisał to samo, jeno lakonicznie, pan Maciejowski.
Zresztą jeden RafałB pojął sens tej wypowiedzi, zdaje się. Nawet Gretchen, wołająca na puszczy o przeciwnika, pana Jerzego nie zauważyła.
To ja już lepiej pójdę się zdrzemnąć.
No i się popisałem
klepię tu, klepię, a u Grzesia na pierwszym miejscu już napisał to samo, jeno lakonicznie, pan Maciejowski.
Zresztą jeden RafałB pojął sens tej wypowiedzi, zdaje się. Nawet Gretchen, wołająca na puszczy o przeciwnika, pana Jerzego nie zauważyła.
To ja już lepiej pójdę się zdrzemnąć.
odys -- 08.01.2009 - 03:14