Panie Yayco

Panie Yayco

OK, można i tak ująć sprawę, jeśli Pan woli.
Możemy rozejść się, w tej kwestii, niepogodzeni.

Ja oś porozumienia widziałem w następujących aspektach:

1. Do Orkiestry można mieć zastrzeżenia (te, które Pan wymienił, plus w moim jedynie przypadku, to, o którym ja wspomniałem), ale per saldo WOŚP jest pożyteczna. Między innymi z powodów wspomnianych powyżej wielokrotnie i nie zakwestionowanch ani przez Pana, ani przeze mnie.

2. Dlatego też fakt wpłacania na Orkiestrę, czy to z odruchu serca, czy z innych słusznych pobudek, jest pozytywny.

3. Sam fakt niewpłacania na Orkiestrę nie jest naganny, gdyż:

4. Można działać pro publico bono innymi drogami.
Wydawało mi się, że wobec tych, dla mnie fundamentalnych konstatacji, pańska deklaracja iż Pan wpłaca, oraz moja, że niewpłacam, są drugorzędne.
Zwłaszcza że obaj zastrzegliśmy, iż postępujących inaczej nie potępiamy i nie osądzamy. Tak to rozumiałem.

Widać niewłaściwie.

Mam nadzieję, że Pan moje wypowiedzi przekręca przez moją nieumiejętność ich klarownego sformułowania.

Rozumiem, że Pan znudził się już tematem, ale ponieważ ktoś jeszcze może to czyta i może nabrać błędnego wyobrażenia o moich poglądach, pozwolę sobie jeszcze raz na sprostowania:

1.
Spór o jeden procent jest poboczny, a przy tym różnimy się tu jedynie co do jednoznacznego potępienia wszystkich nieprzekierowujących swoich podatków za pomocą tego narzędzia do instytucji pozarządowych.

twierdzi Pan, że są ludzie, którzy nie są głupi a jednocześnie nie słyszeli ani o Orkiestrze, ani o Caritasie ani o hospicjach, ani o Ochojskiej?

Nie. Twierdzę, że są ludzie, którzy:
a) nie uważają, by środki z ich podatków były lepiej wydane przez te czy inne instytucje niż przez państwo; lub
b) nie uważają, by ich pieniądze powinny trafiać do tych instytucji przez fiskus.

Tylko, że to są też ludzie, którzy się godzą, że dzięki ich postawie cierpieć będą inni.

Nie. Tacy ludzie wierzą, że:
a) państwo skuteczniej zapobiegnie cierpieniu innych; lub
b) państwo i dochody z podatków nie mają zajmować się tymi celami i wpłacają Ochojskiej osobno.

To jest Panie Yayco teoretyczne rozważanie, bo ja nie zajmuję takiego stanowiska. Ja je po prostu dopuszczam. I taki pogląd nie oznacza dla mnie ani głupoty, ani bezczynności. Nie kłóci mi się również z miłością i ochroną życia. I tyle.
Czy mam wyjaśniać tę teoretyczną zgodność postaw a) i b) z wartościami o których mowa?

2.

Sam Pan napisał (proszę sprawdzić), że pieniądze są przez Orkiestrę lepiej wykorzystywane niż przez Państwo.

Sprawdziłem:

odys

Można przyznać, że Owsiak zarządzi naszą kasą lepiej niż minister zdrowia.

Czytaj: taki osąd jest dopuszczalny (i nawet powszechny), ale nie oznacza, że ja go podzielam.
Czy gdzieś jeszcze napisałem, to co Pan odczytał?

3.

I tak – są różne sposoby pomocy. I co więcej wyraźnie napisałem, że nie widzę żadnego imperatywu kategorycznego płacenia na orkiestrę. Natomiast upór z jakim Pan ciągle do niej powraca… No cóż, proszę zastąpić serduszka świeczkami, ze sprzedaży których tylko mały procent trafia do Caritas. Nadal będzie Pan twierdził to samo?

Bo to Pan ciągle wraca do Orkiestry. Nie ja.

Heh. Ja wracam?
Zdawało mi się, że o to przedmiot sporu. Po prostu nie zauważyłem, byśmy od niego odeszli.

Ja nigdzie nic nie napisałem o Caritas. Szczerze mówiąc, do świec mam stosunek ambiwalentny, nad serduszkami mają dla mnie przewagę głównie estetyczną. Odpowiada mi to, że Caritas działa ciszej. I, o ile wiem, działania tej instytucji nie dają się potraktować jak dodatkowe źródło finansowania jakiejś zasadniczej gałęzi państwa polskiego.
Zupełnie to marginalne, ale dodam, że nie mam w tym roku takiej świecy.

Ulega Pan jakiemuś stereotypowi, że ja to kościelne instytucje wspieram, a Owsiaka nie, bo on niekościelny. Ten fragment o żółtych spodniach i sutannie był zupełnie niepotrzebną złośliwością. Tym bardziej, że chybioną.
Jak już koniecznie muszę wyrażać sympatię dla jakiejś inicjatywy charytatywnej, to wskażę Ochojską.

4.

Pan zadał pytanie. Ja odpowiedziałem. Może Pan odpowie na moje pytania, zamiast mnożyć własne?

Gdy zadawałem to pytanie, uważałem je za retoryczne. I faktycznie, wskutek upływu czasu, umknęła mi jego forma. Dlatego też nie odczytałem akapitu Pańskiej wypowiedzi jako odpowiedzi na nie. Oczytałem jako dalszy ciąg argumentacji w kwestii, którą uważałem za temat sporu, czyli sformułowaną przeze mnie tezę że Orkiestra nie jest działalnością stricte charytatywną.

Za to przepraszam.

Proszę wybaczyć, że przeoczyłem jakieś Pańskie pytania. Być może zdawało mi się, że odpowiadam, a Pan tej odpowiedzi nie znalazł.
Szkoda, że nie jest już Pan tych odpowiedzi ciekawy.

5.

Moje stanowisko jest podobne do stanowiska pana Artura Nicponia. Choć wyrażone innymi słowami.

Pana stanowisko jest podobne do stanowiska pana Poldka. Choć wyrażone innymi słowami.

Proszę wybaczyć, ale Nicponia, ani Poldka nie czytałem. Generalnie po Grzesiowym tekście Zło, temat Owsiaka starałem się ominąć. Prócz ciekawej i niemonotematycznej notki wdepnąłem jeszcze do Sergiusza. Jestem zaskoczony, jaka wojna o niego toczy się na Tekstowisku. Wszyscy chyba byli łaskawi się opowiedzieć. Jak nie w notce, to komentarzu. Ja opowiadać się nie miałem ochoty, i zaskoczyło mnie iż w taki sposób potoczyła się nasza tu rozmowa. Naprawdę, pisząc pierwszy komentarz sądziłem, że przedstawiam jedynie interesujący, bo nietypowy pogląd na sprawę.

O ile zdołałem się zapoznać ze zdaniem Poldka na podstawie kilku komentarzy, to się nie zgadzamy. Ani nie podzielam wielu jego zarzutów, ani też nie mam ich za szczególnie istotne. O ile zrozumiałem, Poldek uważa, że na Orkiestrę wpłacać nie należy. Ja nie.
Ja jedynie sam na nią nie wpłacam.

6.

Ja usprawiedliwiam tych, którzy dają, mimo moich uwag i zastrzeżeń. Pan usprawiedliwia tych, którzy nie dają. Mimo Pańskich zastrzeżeń i uwag.
Nie da się tego nazwać podobnym stanowiskiem. To są przeciwne stanowiska.

Całkowicie się nie zgadzam. Moim zdaniem jednych i drugich można usprawiedliwić. I ja — usprawiedliwiam.

I nie dojdziemy, jak sądzę, do porozumienia. Mam nadzieję, że tylko w tej kwestii.

Panie Yayco, ja już miałem okazję wykazać swoimi wypowiedziami, że w niejednej kwestii się zgadzamy.

Pozdrawiam równie serdecznie


Dzień Ogólnonarodowego Alibi By: yayco (103 komentarzy) 7 styczeń, 2009 - 23:40
  • Cieszę się Panie Sergiuszu, By: yayco (08.01.2009 - 23:08)
  • Panie Yayco, By: sergiusz (08.01.2009 - 23:07)
  • Ja nie miałem na myśli rozmowy z panem Arturem, By: yayco (08.01.2009 - 23:07)
  • No kurcze By: igla (08.01.2009 - 23:05)
  • Daj pan spokój By: igla (08.01.2009 - 23:03)
  • U Nicponia już nawijam By: RafalB (08.01.2009 - 23:00)
  • Panie Igło, By: yayco (08.01.2009 - 22:55)
  • Panie Rafale, znowu się Pan wziął za moją osobowość, By: yayco (08.01.2009 - 22:53)
  • Przewaga By: igla (08.01.2009 - 22:38)
  • ??? By: RafalB (08.01.2009 - 22:35)
  • Panie Rafale, By: yayco (08.01.2009 - 22:27)
  • Wolontariat jako konsekwencja istnienia więzi By: RafalB (08.01.2009 - 21:28)
  • No widzi Pan, Panie Rafale, By: yayco (08.01.2009 - 14:23)
  • Panie Yayco By: RafalB (08.01.2009 - 11:00)
  • Panie Jacku, By: yayco (08.01.2009 - 10:42)
  • Panie Rafale, By: yayco (08.01.2009 - 10:38)
  • panie Yayco By: JacekKa (08.01.2009 - 10:29)
  • Panie Yayco Drogi By: RafalB (08.01.2009 - 10:20)
  • No ważna, ważna, By: yayco (08.01.2009 - 08:53)
  • Tu akurat By: igla (08.01.2009 - 08:44)
  • I jeszcze jedno Panie Igło, By: yayco (08.01.2009 - 08:37)
  • Mięsa nie ma? By: yayco (08.01.2009 - 08:35)
  • Jateż ostatnio chorowałem By: igla (08.01.2009 - 08:30)
  • Panie Igło, By: yayco (08.01.2009 - 08:24)
  • Panie Odysie, By: yayco (08.01.2009 - 09:56)
  • Aha By: igla (08.01.2009 - 08:15)
  • Do tej listy By: igla (08.01.2009 - 08:09)
  • Panie Lorenzo, By: yayco (08.01.2009 - 07:59)
  • Panie Grzesiu, By: yayco (08.01.2009 - 07:59)
  • Panie Rafale, By: yayco (08.01.2009 - 07:44)
  • No i się popisałem By: odys (08.01.2009 - 03:14)
  • Panie Yayco By: odys (08.01.2009 - 03:05)
  • Wygląda na to, Panie Yayco, By: germania (08.01.2009 - 00:43)
  • Eh, jakiś pan zgorzkniały się zrobił. By: tecumseh (08.01.2009 - 00:39)
  • Panie Yayco Drogi By: RafalB (08.01.2009 - 00:28)