Znaleźć 500 osób w pełni się z Panem (i jego programem) zgadzających, to zaiste trudna sztuka. Kto wie, czy nie trudniejsza od posprzątania tego bałaganu.
Umówmy się, że jak Pan będzie miał już 498 chętnych, to ja się przyłączę. OK?
Panie Jerzy
Znaleźć 500 osób w pełni się z Panem (i jego programem) zgadzających, to zaiste trudna sztuka. Kto wie, czy nie trudniejsza od posprzątania tego bałaganu.
Umówmy się, że jak Pan będzie miał już 498 chętnych, to ja się przyłączę. OK?
odys -- 15.02.2009 - 11:21