Ale ja nie o tym… O prezencie chciałam mianowicie… że ja… bardzo dziękuję... i w ogóle… ale… “spłoszona dłoń”?... niby moja?... ta twarda i cięta łapa byłej siatkarki?... jak i jęzor… no, nie wiem… w zasadzie to tylko psy się zgadzają... wierne…
Ale dziękuję, bardzo i z serca.
No, kurde. Będzie tego tam… no…
Panie Igło
Całe szczęście, że nie jest Pan szczuplutki… :)
Ale ja nie o tym… O prezencie chciałam mianowicie… że ja… bardzo dziękuję... i w ogóle… ale… “spłoszona dłoń”?... niby moja?... ta twarda i cięta łapa byłej siatkarki?... jak i jęzor… no, nie wiem… w zasadzie to tylko psy się zgadzają... wierne…
Ale dziękuję, bardzo i z serca.
Magia -- 08.03.2009 - 23:09No, kurde. Będzie tego tam… no…