wiec nie ogladam, nie słucham, buduję dystans. Nie ma sie co na nich skupiac – oni są tylko emanacją tgo chorego systemu. Tylko wykonawcami. Trzeba skupiac uwagę – tak jak Pan to w swoim tekscie robi – na regułach systemu i znajdowac sposób na mówienie “nie” tym regułom. To jest najwazniejsze.
też mam ich dosc,
wiec nie ogladam, nie słucham, buduję dystans. Nie ma sie co na nich skupiac – oni są tylko emanacją tgo chorego systemu. Tylko wykonawcami. Trzeba skupiac uwagę – tak jak Pan to w swoim tekscie robi – na regułach systemu i znajdowac sposób na mówienie “nie” tym regułom. To jest najwazniejsze.
Anna Mieszczanek -- 15.03.2009 - 17:40