Matura z geografii odpada. Więc geografia w klasie maturalnej to paranoja. Z mojego punktu widzenia. No i nie nauczyłam się.
Wypracowanie z Innego Świata Herlinga-Grudzińskiego. Już stworzyłam, nawet mi się podoba. Ale nawiązałam do Biblii, więc mi pani utnie punkty. Ona lubi to robić, co jej będę przyjemności odmawiać :P
A wakacje to ja zamierzam wykorzystać wzdłuż i w poprzek.
Stresuje mnie tylko perspektywa składania papierów. To jedna z nielicznych rzeczy, których nienawidzę. Sama myśl o lataniu po sekretariatach mnie paraliżuje. Cóż, nie mam wyjścia :)
No właśnie nie.
Matura z geografii odpada. Więc geografia w klasie maturalnej to paranoja. Z mojego punktu widzenia. No i nie nauczyłam się.
Wypracowanie z Innego Świata Herlinga-Grudzińskiego. Już stworzyłam, nawet mi się podoba. Ale nawiązałam do Biblii, więc mi pani utnie punkty. Ona lubi to robić, co jej będę przyjemności odmawiać :P
A wakacje to ja zamierzam wykorzystać wzdłuż i w poprzek.
Mida -- 29.03.2009 - 23:44Stresuje mnie tylko perspektywa składania papierów. To jedna z nielicznych rzeczy, których nienawidzę. Sama myśl o lataniu po sekretariatach mnie paraliżuje. Cóż, nie mam wyjścia :)