to oczywiście ja byłem, nie wiem, czemu Yassa wpisało mi się jako nick nie w tytule.
Najwyżej jak się zaloguję, to zrobię porządek w blogu:), z tym twoim, znaczy moim komentarzem. Ale to komentowanie jako niezalogowany atrakcji dostarcza:)
Hm,
to oczywiście ja byłem, nie wiem, czemu Yassa wpisało mi się jako nick nie w tytule.
Najwyżej jak się zaloguję, to zrobię porządek w blogu:), z tym twoim, znaczy moim komentarzem.
Grześ (gość) -- 03.04.2009 - 07:26Ale to komentowanie jako niezalogowany atrakcji dostarcza:)