http://www.zaxid.net/newsua/2009/7/27/134025/
27.07.2009 13:40
Na Wołyniu pomodlono się za niewinnie zamordowanych Ukraińców w trakcie polsko-ukraińskiego konfliktu w latach 1943-1944
26 lipca w cerkwiach na Wołyniu (Kościół prawosławny ukraiński i Kościoł Prawosławny Patriarchatu Kijowskiego na Wołyniu) modlono się za niewinnie zamordowanych Ukraińców w trakcie polsko-ukraińskiego konfliktu w latach 1943-1944 – ZAXID.NET dowiedział się o tym w Zakładzie polityki wewnętrznej i public relations regionalnej administracji państwowej.
Jak poinformował magazyn “I” w 1943 roku na Wołyniu “zasupłały się” cztery “węzły” polsko – ukraińskiego konfliktu: po pierwsze, terytorialno-polityczny, po drugie, etniczny, po trzecie, militarny (na płaszczyźnie partyzanci – ludność cywilna), po czwarte – społeczno – socjalny.. Terror rozwinął się spontanicznie i masowo jako reakcja na dwadzieścia lat panowania polskiego reżimu na Wołyniu, jako następstwo życia w warunkach ciągłego napięcia i strachu przed represjami reżimów, co przychodziły i odchodziły, jako samoistna próba rozwiązania zakumulowanych sprzeczności.
Pierwsze starcia między Polakami i Ukraińcami na Wołyniu były zarejestrowane w grudniu 1942. Jest trudno powiedzieć dokładnie, kto pierwszy sprowokował masakrę. Wiadomym jest, że w katolickie Boże Narodzenie 1942 roku polski oddział zaatakował wieś Peresopovychi. Partyzanci śpiewali kolędy nad zwłokami zamordowanych Ukraińców. W styczniu i lutym 1943 konfrontacja miała charakter epizodyczny. Jeden z przedstawicieli polskiego imigracyjnego rządu napisał, że Ukraińcy “niszczą Polaków, którzy są na niemieckiej służbie … morderstwa były spowodowana pragnieniem odwetu na osobach vysługujących się Niemcom przeciwko interesom społeczności lokalnej”. Ale w końcu lutego 1943 akcja antypolska przybiera charakter masowy.
W lecie 1943 roku rozpoczyna się główny etap krwawego dramatu. OUN i UPA podejmują decyzę wywarcia presji na ludność polską na Wołyniu, zmuszając ją do dobrowolnego wyjazdu na etniczne ziemie polskie. Czaspoismo “Do broni” w lipcu 1943 roku pisało: “Budować Polskę niech idą na rdzenne polskie ziemie, bo tutaj mogą tylko przyspieszyć swoją haniebną śmierć”. 15 sierpnia 1943 UPA przyjęła dekret o byłych ziemiach polskich obszarników i kolonistów, o przejęciu ich w posiadanie ukraińskich gospodarstw. 11 lipca 1943 UPA rozpoczęła akcję depolonizacji Wołynia. AK stawiała opór. Przedstawiciele strony ukraińskiej w osiedlach polskich wystosowywali ultimatum do Polaków: 48 godziny na opuszczenie wsi. Armia Krajowa wydała kontr-nakaz: nie opuszczać terytorium, bo Polska utraci Wołyń.
Dokładna liczba ofiar tragedii na Wołyniu wciąż nie jest znana. W pracach polskich historyków podaje się 50 tysięcy zabitych Polaków i około 15-17 tysięcy Ukraińców. Jednak, zdaniem historyków ukraińskich, dane te są zbyt zawyżone. Ponadto istnieje załącznik do raportu AK z 1943 roku, który świadczy o tym, że na Wołyniu zostało zabitych 15 tysięcy Polaków, a Ukraińców prawie 12 tysięcy.
Ukraińska wersja historii
http://www.zaxid.net/newsua/2009/7/27/134025/
27.07.2009 13:40
Na Wołyniu pomodlono się za niewinnie zamordowanych Ukraińców w trakcie polsko-ukraińskiego konfliktu w latach 1943-1944
26 lipca w cerkwiach na Wołyniu (Kościół prawosławny ukraiński i Kościoł Prawosławny Patriarchatu Kijowskiego na Wołyniu) modlono się za niewinnie zamordowanych Ukraińców w trakcie polsko-ukraińskiego konfliktu w latach 1943-1944 – ZAXID.NET dowiedział się o tym w Zakładzie polityki wewnętrznej i public relations regionalnej administracji państwowej.
Jak poinformował magazyn “I” w 1943 roku na Wołyniu “zasupłały się” cztery “węzły” polsko – ukraińskiego konfliktu: po pierwsze, terytorialno-polityczny, po drugie, etniczny, po trzecie, militarny (na płaszczyźnie partyzanci – ludność cywilna), po czwarte – społeczno – socjalny.. Terror rozwinął się spontanicznie i masowo jako reakcja na dwadzieścia lat panowania polskiego reżimu na Wołyniu, jako następstwo życia w warunkach ciągłego napięcia i strachu przed represjami reżimów, co przychodziły i odchodziły, jako samoistna próba rozwiązania zakumulowanych sprzeczności.
Pierwsze starcia między Polakami i Ukraińcami na Wołyniu były zarejestrowane w grudniu 1942. Jest trudno powiedzieć dokładnie, kto pierwszy sprowokował masakrę. Wiadomym jest, że w katolickie Boże Narodzenie 1942 roku polski oddział zaatakował wieś Peresopovychi. Partyzanci śpiewali kolędy nad zwłokami zamordowanych Ukraińców. W styczniu i lutym 1943 konfrontacja miała charakter epizodyczny. Jeden z przedstawicieli polskiego imigracyjnego rządu napisał, że Ukraińcy “niszczą Polaków, którzy są na niemieckiej służbie … morderstwa były spowodowana pragnieniem odwetu na osobach vysługujących się Niemcom przeciwko interesom społeczności lokalnej”. Ale w końcu lutego 1943 akcja antypolska przybiera charakter masowy.
W lecie 1943 roku rozpoczyna się główny etap krwawego dramatu. OUN i UPA podejmują decyzę wywarcia presji na ludność polską na Wołyniu, zmuszając ją do dobrowolnego wyjazdu na etniczne ziemie polskie. Czaspoismo “Do broni” w lipcu 1943 roku pisało: “Budować Polskę niech idą na rdzenne polskie ziemie, bo tutaj mogą tylko przyspieszyć swoją haniebną śmierć”. 15 sierpnia 1943 UPA przyjęła dekret o byłych ziemiach polskich obszarników i kolonistów, o przejęciu ich w posiadanie ukraińskich gospodarstw. 11 lipca 1943 UPA rozpoczęła akcję depolonizacji Wołynia. AK stawiała opór. Przedstawiciele strony ukraińskiej w osiedlach polskich wystosowywali ultimatum do Polaków: 48 godziny na opuszczenie wsi. Armia Krajowa wydała kontr-nakaz: nie opuszczać terytorium, bo Polska utraci Wołyń.
Dokładna liczba ofiar tragedii na Wołyniu wciąż nie jest znana. W pracach polskich historyków podaje się 50 tysięcy zabitych Polaków i około 15-17 tysięcy Ukraińców. Jednak, zdaniem historyków ukraińskich, dane te są zbyt zawyżone. Ponadto istnieje załącznik do raportu AK z 1943 roku, który świadczy o tym, że na Wołyniu zostało zabitych 15 tysięcy Polaków, a Ukraińców prawie 12 tysięcy.
Wieslaw Tokarczuk (gość) -- 27.07.2009 - 20:57