Bez powodu właściwie.
Bo onych jest dużo więcej niż – pozostańmy przy tej terminologii – prawicowych blogerów.
Nie szanuję onych. I uważam, że, – pozostańmy przy tej terminologii – prawicowi blogerzy wyrządzają sobie i sprawie krzywdę, kopiąc coraz głębsze transzeje. W tym wszyscy wymienieni w pańskim komentarzu.
Może poza JJ, ale on ma inne grzeszki na sumieniu;-)
Nie chcę podawać nicków kolegów internautów, ale chyba jednak można potwierdzić, że ONI istnieją, a kategoria w którą wpadli jest bardzo szczelna. Przecież ja mówię o konkretnych przypadkach, konkretnych sytuacjach i konkretnej, wręcz modelowej, złej woli i barierze cywilizacyjnej. Osobiście nie mam manii osaczenia i panowania wszechogarniającego układu. Nie zaprzeczę jednak, że układy bywają, a ludzi niekiedy się osacza. Jeśli rozumie Pan co mam na myśli.
-->Merlot
Oddaje ogromną ilość pola onym.
Bez powodu właściwie.
Bo onych jest dużo więcej niż – pozostańmy przy tej terminologii – prawicowych blogerów.
Nie szanuję onych. I uważam, że, – pozostańmy przy tej terminologii – prawicowi blogerzy wyrządzają sobie i sprawie krzywdę, kopiąc coraz głębsze transzeje. W tym wszyscy wymienieni w pańskim komentarzu.
Może poza JJ, ale on ma inne grzeszki na sumieniu;-)
Nie chcę podawać nicków kolegów internautów, ale chyba jednak można potwierdzić, że ONI istnieją, a kategoria w którą wpadli jest bardzo szczelna. Przecież ja mówię o konkretnych przypadkach, konkretnych sytuacjach i konkretnej, wręcz modelowej, złej woli i barierze cywilizacyjnej. Osobiście nie mam manii osaczenia i panowania wszechogarniającego układu. Nie zaprzeczę jednak, że układy bywają, a ludzi niekiedy się osacza. Jeśli rozumie Pan co mam na myśli.
referent Bulzacki -- 25.08.2009 - 17:09