Dymitrze, no tak postponować

Dymitrze, no tak postponować

Goethego i Schillera?

:0

To ich pomnik z Weimaru jest.

A Goethe to raczej kobieciarz był, Schiler też homoseksualistą nie był, z tego co wiem.
Obaj mieli i żony i dzieci.

Choć kto tam ich wie, po 200 latach:)

A wątki homoerotyczne w literaturze niemieckiej to domena Thomasa Manna, który zresztą i żonaty i dzieciaty był także.

Tak sobie myślę, że chwilowo to żadnego geja nie mogę zlokalizować w literaturze niemieckiej ni w niemieckim romantyzmie, ale dawno w tym nie siedziałem.

Szkoda, trza będzie się dokształcić.


A może byśmy, tak,najmilsza, wpadli na dzień do Turyngii? Fotobloga o Niemczech część druga, nie ostatnia pewnie:) By: tecumseh (21 komentarzy) 6 listopad, 2009 - 22:21