Zasłuchałam się w tę historię osobnych stancji, wspólnego mieszkania… Piękna jest.
Chociaż z tym zdaniem, że nie ma po co się sprawdzać, to się nie zgadzam. Jest po co, ale można z tego zrezygnować i zaufać, że nie ma po co. Moim zdaniem różnica jest, choć pozornie jej nie ma.
Poldku
Zasłuchałam się w tę historię osobnych stancji, wspólnego mieszkania… Piękna jest.
Chociaż z tym zdaniem, że nie ma po co się sprawdzać, to się nie zgadzam. Jest po co, ale można z tego zrezygnować i zaufać, że nie ma po co. Moim zdaniem różnica jest, choć pozornie jej nie ma.
Zaufanie to już całkiem inna sprawa…
Gretchen -- 10.12.2009 - 22:13