——>spódnicę do pół łydki i bluzkę, która polegała głównie na tym, że była rozcięta. Najlepszy był zgorszony Kacper, zanim wyszliśmy: “nie masz stanika?”
Do tego piję. Na Manhattanie to pokojówka.
——>spódnicę do pół
——>spódnicę do pół łydki i bluzkę, która polegała głównie na tym, że była rozcięta. Najlepszy był zgorszony Kacper, zanim wyszliśmy: “nie masz stanika?”
Do tego piję.
dorcia blee -- 03.01.2010 - 20:43Na Manhattanie to pokojówka.