wszystko byłoby jasne. No tragedia, lecę po Terlikowskiego i Kłopotowskiego…
Albo zawołam Docenta, który u Ciernia na straży moralności stoi.
Gdyby nie psujące statystykę wejście Igły,
wszystko byłoby jasne.
No tragedia, lecę po Terlikowskiego i Kłopotowskiego…
Albo zawołam Docenta, który u Ciernia na straży moralności stoi.
merlot -- 03.01.2010 - 21:12