(od razu mówię, że pobieżnie przejrzałem tekst i to do czego się odnosisz)
Ale to jest jak z tym Harrym Hallerem,który jednocześnie nie umie inaczej zyć niż jako ten wilk stepowy, wkurwiony, nieszczęśliwy&niedopasowany, a jednocześnie zazdrości tym żyjącym po mieszczańsku i zwyczajnie.
Znaczy araukaria i wkurwia i pociąga.
No i tyle, bo bredzę, może napiszę więcej później, tymczasem spadam czytać “Kroniki socjopaty” :)
Pino, bo to jest tak
(od razu mówię, że pobieżnie przejrzałem tekst i to do czego się odnosisz)
Ale to jest jak z tym Harrym Hallerem,który jednocześnie nie umie inaczej zyć niż jako ten wilk stepowy, wkurwiony, nieszczęśliwy&niedopasowany, a jednocześnie zazdrości tym żyjącym po mieszczańsku i zwyczajnie.
Znaczy araukaria i wkurwia i pociąga.
No i tyle, bo bredzę, może napiszę więcej później, tymczasem spadam czytać “Kroniki socjopaty” :)
grześ -- 09.01.2010 - 14:23