No a jak przybędzie do domostwa jakiś sąsiad lub kolega, to nawet sama stawia. Taka jest – rozumie język chłopów ze wsi.
pozdrawiam
W towarzystwie problemu nie ma z degustacją ale jak sobie sam naleję czasem wieczorem to wzbudza “podejrzenie” . W rodzinie żony jest alkoholik, ale taki co co popija wieczorami przed telewizporem jak nikt nie widzi. Więc żona trochę martwi się jak sam sobie nalewam wina.
pozdrawiam!
************************
W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .
Synergie
No a jak przybędzie do domostwa jakiś sąsiad lub kolega, to nawet sama stawia. Taka jest – rozumie język chłopów ze wsi.
pozdrawiam
W towarzystwie problemu nie ma z degustacją ale jak sobie sam naleję czasem wieczorem to wzbudza “podejrzenie” . W rodzinie żony jest alkoholik, ale taki co co popija wieczorami przed telewizporem jak nikt nie widzi. Więc żona trochę martwi się jak sam sobie nalewam wina.
pozdrawiam!
************************
poldek34 -- 19.01.2010 - 01:50W poszukiwaniu światła w szarej codzienności.. .