O, ma samochód,

O, ma samochód,

może przełamię jednak mój chwilowy wstręt do płci i go uwiodę? Jak myślisz, Gretchen?

Wiem, wiem, ale czyż nie warto poświęcić prawdy obiektywnej dla ładnego zdania i zapewnienia przyjaznego alibi?

Historycy wszystkich epok dokładnie tak robili. A także przemilczali pewne gorszące wątki. A potem my to musimy wszystko czytać i się domyślać, jak było naprawdę. Ciężki zawód.

pozdrawiam ostrożnie i z lekka burzycielsko-perwersyjnie


Wszyscy jesteśmy podejrzani By: Pino (35 komentarzy) 27 luty, 2010 - 16:36