Okiem i lapa czyli na hajfskiej ulicy

Czas na moja dzielnice i ludzi ktorych, widze i mijam codziennie. Borsukowo miesci sie na Hadarze – najstarszej dzielnicy mieszkaniowej Hajfy.Troche przypomina mi warszawska Prage, ktora ma swoj niepowtarzalny koloryt i specyfike. To troche inny wymiar Hajfy.
arlozoroftxt.jpg
babuszka2txt.jpg
Zamieszkana glownie przez chasydow z gminy Lubawicz, ktorzy na dysputy i modlitwe znajda zawsze troche czasu
modlitwalapankatxt.jpg
zydrozmowaulicatxt.jpg
meloniktxt.jpg
W czasie,gdy ojcowie rozmawiaja trzeba opiekowac sie mlodszym rodzenstwemzydbrothercbtxt.jpg
Pojezdzic na rowerkach
dzieciakipevznertxt.jpg
Pojsc do parku na spektakl teatrzyku
dzieciakinordautxt.jpg
Zwyczajnie posiedzec i posluchac muzyki
etiopekparktxt.jpg
Rzezbionej na organkachprzez ulicznego grajka
muzykluxtxt.jpg
Zobaczyc, co tam ciekawego w przystankowym koszu
dzieciszkolneetioptxt.jpg
I przezyc strajk smieciarzy
strajksmiecitxt.jpg
Pogadac o niczym i o wszystkim przy piwku
skleprashiigorrozmowatxt.jpg
I czyms mocniejszym, co by rozmowa byla konkretniejsza i mysl lotniejsza
podsklepepevznertxt.jpg
Zakasic zgrillowanym miesiwemgrilowankonapasachtxt.jpg
Czasem sil potem brak, by spokojnie dotrzec do domu
tyidzieszjastojetxt.jpg
Mozna sie wtedy polozyc i zregenerowac sily
spiacyarlozorofftxt.jpg
I udac sie na pchli targ, gdzie mozna spedzic pare godzin szukajac skarbow
szmatyiludzietxt_0.jpg
szukatikil2txt.jpg
szukiatikitxt.jpg
Lub po prostu pogapic sie na sprzedajacych
elzaszuk2txt.jpg
elzapaulszuktxt.jpg
szukiatikiltxt.jpg
Rzut beretem od borsukowa miesci sie szuk owocowo-warzywny na ktory przyjezdzaja ludzie z calego miasta
uliczkaszukolatxt.jpguliczkaszukowazebrakluxtxt.jpg
zyddaniokolorplfototxt.jpg
I w tym wszystkim moje borsukowo…;-)
borsukpaintertxt.jpg

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Jak widzę

żydowskie wycieczki w Polsce, to ok połowy młodzieży to czarni.
Czy taki jest stosunek urodzin?
Czy etiopczycy dominują ?
Igła


Czy ja widzę Borsuka...

...robiącego obraz?

jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com


Dzięki Borsuku

za reportaż. Trochę inne zdjęcia, niż zazwyczaj oglądałąm z Izraela. Super.


jull

Nie? Może są dwa Izraele?
Teraz już zawsze będę widział ten Borsukowy.

jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com


Jarecki

To borsuk i jego zmagania z materia plastyczna..;-)


Borsuku

Czy byles na poludniu w Beer Szewie? Dostalem oferte pracy na tamtejszym Uniwersytecie Ben Guriona. Zastanawiam sie nad jej przyjeciem i z wielkim zainteresowaniem przygladam sie twoim zdjeciom. Wschodnie Niemcy sa tak podobne do Polski, ze mimo poczatkowych problemow z komuniacja moglem si tu spokojnie zadomowic. Izrael to inny swiat, troche sie go obawiam.


Igla

Etiopczycy nie dominuja, bo jest ich za malo. Stanowia natomiast barwne uzupelnienie spoleczenstwa izraelskiego. Wedlug moich obserwacji i wiadomosci w calym Izraelu jest ich okolo 100 000, czyli mniej wiecej tylu, co np. beduinow mieszkajacych na terenie Izraela.
Dla porownania, w Hajfie (267 tys. mieszkancow razem z borsukiem) zyje okolo 65 tysiecy emigrantow z bylego ZSRR. I to widac, slychac i czuc..;-)


Ethidum Bromide

W Beer Szewie jeszcze nie bylem, ale corka znajomego doktora chemii mieszka w Beer Szewie i sobie chwali. No i ten Uniwersytet. To dzieki niemu miasto zmienilo sie na plus.Jest tam co robic.Ciekawi ludzie z calego swiata. Ja bym sie nie zastanawial. I ten targ beduinski, gdzie mozna kupic wielblada…ehhh. Nie moge sie doczekac, kiedy to wszystko zobacze i oczywiscie zarejestruje. Znaki na niebie mowia, ze juz niedlugo.
Pozdrawiam serdecznie


Nigdy

nie byłem w Izraelu i już chyba nie będę.
Z ogromną ciekawością oglądam Twoje fotki egzotycznego ( dla mnie) Kraju.

Zaskakuje mnie bieda widoczna na zdjęciach,czy się mylę?
Przeraża upał.

Mimo wszystko interesujące.Dzięki Panie Borsuku.

Pozdrawiam

PS.Fotka z dziećmi na spektaklu teatrzyku wspaniała!!


Super

Na dworze fajnie pracować. Lubiłem i wszyscy lubili bo ja zawsze coś umazałem, he he…podczas procesu twórczego.

jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com


19 zenek

Z tym nigdy to bym sie nie zarzekal, bo w zyciu nic nie wiadomo..;-)
Trzy miesiace mozna siedziec w Izraelu bez wizy…
Zaskoczyla Pana bieda? Moj dobor zdjec poszedl w kierunku ludzi ulicy, bo chcialem pokazac druga twarz miasta. Dla mnie ciekawsza i blizsza…
Problemem raczej jest tani alkohol, ktory pity w tych temperaturach odbiera ludziom zupelnie rozum i hazard, ktoremu z namietnoscia oddaja sie emeryci.
I na koniec dodam. To zdjecia z dwoch, trzech ulic w najblizszym sasiedztwie borsukowa, wiec i optyka borsucza…
Pozdrawiam serdecznie


kiedyś byłem na koncercie zajebistej kapeli punkowej

z Hajfy … nie pamiętam nazwy niestety

kurde foty są cymes … klimacik zdeka przypomina mi Czarnogórę spod Albańskiej granicy, a trochę Odessę...

kopsnąłbym się, ale ten upał ... jezusie brodaty zawsze i tak jadę tam gdzie jest upał i zabójcza flora bakteryjna :)

“...mama anarchija, papa stakan partwiejna!”


Kapitalne!

Masz przeswietny zmysł obserwacji!
Gratuluję!!!

I`m sexy motherfucker!


Proszę, proszę

zobaczyłam Borsuka.

Pozdrawiam.:D


Subskrybuj zawartość