Strażnicy Demokracji

Niewiele brakowało, a Europejska Demokracja upadłaby zanim się narodziła. Podczas proklamowania Traktatu Reformującego UE w Parlamencie Europejskim widmo katastrofy było już bardzo blisko…

Na sali pojawili się jacyś ludzie z antydemokratycznymi hasłami. Właściwie, to z jednym, antydemokratycznym słowem. Złowieszcze to słowo zapisane było na transparentach, kartkach i na koszulkach. Na szczęście nie doszło do najgorszego. Haniebne to słowo, dzięki wysiłkowi Strażników Demokracji stopniowo zaczęło w demokratycznej sali zanikać.

- Na sali pojawiły się napisy “referendum”, i w tym czasie, kiedy posłowie manifestowali swoje poglądy wtargnęli woźni i zaczęli wyrywać te kartki z rąk i poszturchiwać posłów – opisywał przebieg zdarzeń jeden z europosłów.

Udało się! Antydemokratyczny spisek zwolenników tzw “referendum” został zduszony w zarodku.

Europejska Demokracja ocalała!

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

naprawdę...

... mnie to nie zaskakuje. I naprawdę żadne referendum nie zdoła w moich oczach usprawiedliwić tego syfu. Ale informacja naprawdę w jakiś sposób interesująca, choć oczywiście szkoda, że nie ma z tego jakichś filmów i/lub nagrań. Pozdrawiam ----------------- triarius

Panie Tygrysie,

Mamy demokrację. Z tym,ze demorkacja to rarytas nie przeznaczony dla wrogów demokracji. A referendum może domagać sie tylko wróg demokracji. W tej sytuacji trzeba miec wiarę, że woźni demokracji ustrzegą. Pozdrawiam.
Chłodny Żółw


@

Ciekawie kiedy bedzie mozna glosno powiedziec, ze to byl blad i nie zostanie sie uznanym za oszoloma? Oby nie za pozno….

pzdr


Lux ferre

No jak to kiedy? Gdy jakaś nowa inkarnacja Nikity Chruszczowa stwierdzi, że zbładziliśmy na krętych ścieżkach wiodących ku demokracji socjalistycznej i że trzeba ten świtlany gmach znowu od fundamentów budować...
Chłodny Żółw


Subskrybuj zawartość