Mad, mogę

Mad, mogę

i zamierzam uskuteczniać:)
Zresztą powodów w realu mam dużo i z chęcią bym odreagował, tylko że moje odreagowanie polegałoby (niestety) na pisaniu smętnych ekshibicjonistycznych tekstów, z których nic nie wynika.
Więc nie piszę, tylko gadam bzdury w komentach bez przekonania.
Jak teraz.

Delilah, no imidżu, nawet negatywnego trza bronić, w końcu to składnik tożsamości blogowej czy komentatorskiej:)

pzdr


Smakoszkowe pytanie w sprawie rozmarynu By: tecumseh (34 komentarzy) 25 październik, 2008 - 15:50