Grzesiu

Grzesiu

Wiesz, ja miałem na myśli to co było.
Nie czytałem jeszcze tej notki sprzed roku do której linka dałeś.
Tam chyba ogólnie o reżyserze jest, ale to już coś.

A co do przekonywania to trochę tak jest, że staram się czasami zobaczyc w jakimś filmie, czy tam innym dziele, to co inni zobaczyli. Bo to ciekawe szukać tego ;-)

A w ogóle dlaczego już nic Almodovara nie będzie?

On żyje jeszcze, więc pewnie coś jeszcze nakręcić może.
No chyba, że sie już chłopak wypalił....

pozdrowienia


Z notatnika filmowego - "Wszystko o mojej matce" By: tecumseh (25 komentarzy) 4 styczeń, 2009 - 20:58