Panie Yayco

Panie Yayco

Czy ja panu, jako praskiemu cfaniakowi muszę tłomaczyć, że sprawy beznadziejne trwają najdłużej?
Może i nie wzbudzają zainteresowania?
One, te sprawy niby.

Ale na pewno ktoś je czyta.
A czy robi z tego pożytek?
To już inne pytanie jest.
I niech pan nie napada na sztudentki, na dodatek z Krakowa.
Be dania racji?
Cu już o nich dobrze świadczy, jako że tam kościół na każdej ulicy jest a nawet 3 jak opisuje niejaki Tarantula.
To niby gdzie one, te studentki znaczy, miałby cnotę stracić albo rozumu nabrać.
Między tymi kościołami.
Latając.


Różnice. Część druga: powrót do konstytucji By: yayco (31 komentarzy) 17 styczeń, 2009 - 17:14