Panie Zbigniewie,

Panie Zbigniewie,

dwie kwestie.

Pierwsza jest taka, że Pańskie intuicje są słuszne, ale z nieco innych powodów. Wększość skarg składanych w trybie art. 79 Konstytucji, stanowiącego namiastkę actio popularis, nie jest rozpatrywana przez Trybunał, a to dlatego, że uznaje się je za niekonstytucyjne.
Miedzy 1997 a 2006 rokiem do Trybunału trafiło 4969 skarg, z czego 3065 zostało odrzuconych ze względów formalnych.

Na posiedzenia TK trafiły tylko 343 skargi, wydano wyroki w 174 przypadkach. Strona skarząca wygrała w 57.

Dane te zaczerpnąłem z raportu Między policentrycznością a fragmentaryzacją kończącego badania panów Staweckiego, Staśkiewicza i Winczorka Jr.

Jeśli jest Pan tą problematyką zainteresowany, to bardzo Panu polecam ten raport, tym bardziej, że jest dostępny na stronach programu Sprawne Państwo

Co zaś do obowiązywania przepisów zaskarżonych i uchylonych, to albo Pana nie zrozumiałem, albo się Pan myli. W tej kwestii Konstytucja jest jednoznaczna i określa terminy, po których akty , które zostały uznane za niezgodne z aktami wyższego rzędu, tracą moc (art 190).

Problem polega na tym, że uchylenie takich aktów niekoniecznie oznacza uchylenie aktów, które zostały wydane na ich podstawie.

Ale to są rzeczy trudne, na których się raczej nie znam i mogę pleść głupstwa

Pozdrawiam

PS Jeśli chciałby Pan kontynuować dyskusję, to chciałbym prosić, abyśmy przenieśli się pod ten drugi post, bezpośrednio związany z Konstytucją. Z góry dziękuję.


Różnice. Część druga: powrót do konstytucji By: yayco (31 komentarzy) 17 styczeń, 2009 - 17:14