Panie Onufry!

Panie Onufry!

Łatwo jest przewidzieć skutek gdy zna się go. Dlaczego cytowany przez Pana Jan Ciechanowski nie przewidział tego wtedy i wziął w tym udział? Nie zastanowił się Pan, że wtedy świadomość była troszeczkę inna.

Ludzie rwali się do walki. Mieli walczyć tylko kilka dni, bo Sowieci z drugiej strony Wisły zapowiadali wkroczenie do Warszawy na dniach. W Wielkiej Brytanii stała Samodzielna Brygada Spadochronowa, która szykowała się do skakania w Polsce, a nie w Holandii. Czy za nawoływanie do powstania w lipcu 1944 odpowiada rząd polski?

A już przykład z liberum veto to perełka. Niby do czego doprowadziła ta szlachta? Jeszcze raz proszę się zastanowić czy podjęcie jakiejś decyzji było słuszne czy nie na podstawie ówcześnie posiadanych informacji, to trochę co innego, niż podejmowanie tych decyzji na podstawie znajomości ich skutków.

Myślenie nie boli


Refleksje okołopowstańcze By: tecumseh (30 komentarzy) 5 sierpień, 2009 - 11:48