Motto
Nie ma motta..
Rzeź... | 07/03 | 154 |
Magia słowa | 25/02 | 20 |
Wyprzedzanie | 14/02 | 74 |
Zmarł Pan Krzysztof Skubiszewski | 08/02 | 18 |
Dymitrijowi Bagińskiemu do szuflady pamięci | 10/01 | 53 |
Życzenia | 24/12 | 9 |
Pasztet | 03/11 | 0 |
Moje małe, medialno-netowe dochodzenie | 20/10 | 2 |
Ja się nie lubię wtrancać | 19/10 | 16 |
d | 17/09 | 5 |
Jesss, maj neim is Jarecki | 10/09 | 31 |
Olewnik wymienia nazwiska | 04/09 | 3 |
RSS - Czyli Doda+Vat, polemika której nie przeczytacie w Dzienniku.. | 31/08 | 10 |
O gen.Skrzypczaku, przekretach w MON i nieudaczniku Klichu | 24/08 | 8 |
Igły wpis osobisty & pozaredakcyjny | 21/08 | 9 |
Na tropie sensacji | 18/08 | 6 |
Święte słowa, świętej krowy | 16/08 | 0 |
Igła kabluje z Indii | 16/08 | 18 |
Po śmierci rotmistrza* Daniela Ambrozińskiego | 15/08 | 7 |
Skojarzenia | 10/08 | 20 |
Warszawo ma... | 30/07 | 18 |
Depresja | 20/07 | 4 |
To nie reorientacja, to fakty.. | 17/07 | 14 |
Czas się żegnać .. | 04/07 | 94 |
30 lat (w) Partii Władzy rzuca rękawicę Tuskowi | 02/07 | 7 |
komentarze
Panie Igło,
wszystko pieknie, ale najbardziej mistyczne wykonanie to jest to:
grześ -- 18.09.2009 - 10:04Panie Igło, no co też pan?
Teksty kasuje, komentarze edytuje do zera niektóre, nie podoba się mnie to.
Przerwę rozumiem, ale mam nadzieję, że ona się skończy niezadługo:)
Co jak co, ale TXT bez Igły to nie to, co tygrysy lubia najbardziej:)
grześ -- 01.10.2009 - 09:47zaszywa się
_____________________________________________________________________
Docent Stopczyk -- 01.10.2009 - 10:14Fotografować to znaczy wstrzymać oddech, uruchamiając wszystkie nasze zdolności w obliczu ulotnej rzeczywistości.
Henri Cartier – Bresson
Oj, Docencie złośliwcze wredny:)
czasem trza się zaszyć gdzieś albo zapaść w sobie czy cuś.
No.
grześ -- 01.10.2009 - 10:45krawiec
zaszył się w ciemnościach …
_____________________________________________________________________
Docent Stopczyk -- 01.10.2009 - 10:56Fotografować to znaczy wstrzymać oddech, uruchamiając wszystkie nasze zdolności w obliczu ulotnej rzeczywistości.
Henri Cartier – Bresson