Max,

Max,

mam kłopoty z jedzeniem czegoś takiego. Wszystko, co powinno się znajdować w bułce wypada, cała jestem usmarowana majonezem i nawet widelec nie daje rady nagromadzonym warzywkom (wersja tylko bezmięsna). Zatem zrezygnowałam. Choć pamiętam, że w Poddębicach pyszne były nadzienia do hamburgerów, a pani zawsze robiła wielkie oczy, kiedy prosiłam o przygotowanie hamburgera, ale bez kotleta;)

Na Krakowskim Przedmieściu jest turecki bar (między bramą UW, a pomnikiem), gdzie można za 10 zł najeśc się do wypęku i smacznie.


Tureckie żarcie By: max (16 komentarzy) 15 styczeń, 2008 - 23:12