Jeżeli 25 procent ludzi uważa, że funkcjonariusze komuny, in gremium, byli takimi samymi podlecami jak komuna a 25 procent tkwi w przeświadczeniu, że bezbożność komuny ją wyklucza a nie inne jej łajdactwa, to takich co jednocześnie jeden i drugi pogląd wyrażają jest 6,25 procent (iloczyn). To już bardzo mało. PiS foruje oba poglądy jednocześnie to i zostanie przy kilkuprocentowym poparciu.
Bezbożność nie jest jedyną wadą komuny, dlatego jest rzekomo uniwersalną wadą. Aby było jasne – uważam, że godne uwagi systemy polityczne powinny być neutralne religijnie i historycznie. Pewne rzeczy są dla obywatela oczywiste i w to polityka nie ma prawa wkraczać.
Wyrus
Jeżeli 25 procent ludzi uważa, że funkcjonariusze komuny, in gremium, byli takimi samymi podlecami jak komuna a 25 procent tkwi w przeświadczeniu, że bezbożność komuny ją wyklucza a nie inne jej łajdactwa, to takich co jednocześnie jeden i drugi pogląd wyrażają jest 6,25 procent (iloczyn). To już bardzo mało. PiS foruje oba poglądy jednocześnie to i zostanie przy kilkuprocentowym poparciu.
Bezbożność nie jest jedyną wadą komuny, dlatego jest rzekomo uniwersalną wadą. Aby było jasne – uważam, że godne uwagi systemy polityczne powinny być neutralne religijnie i historycznie. Pewne rzeczy są dla obywatela oczywiste i w to polityka nie ma prawa wkraczać.
Stary -- 03.02.2008 - 12:36