No właśnie!
Nieprzypadkowo wspominałem o konserwatystach ze Wschodniego Wybrzeża. Oni uważają, że recepta na narodowe szczęście dla całego świata, to parlament wybierany przez cały naród, demokracja w domu i zagrodzie, kobitki bez burek, najlepiej na stanowiskach kierowniczych, Coca cola i Barbie. I nie mogą nijak zrozumieć,że ktoś może miec inny system wartości, i tego wszystkiego nie chcieć. I podążać inną drogą, I że, jeżeli nie ma to zbrodniczego charakteru zagrażającego cywilizacyjnym normom, to nie nalezy im się nachalnie wcinać. Tacy jak Bush mają misję. Jedyna okoliczność łagodząca, to wiara, że to słuszne.
Co tam mówić o Amerykanach!
Anglicy podczas obławy na terrorystów wleźli z psami do meczetu.
Lorenzo
No właśnie!
Nieprzypadkowo wspominałem o konserwatystach ze Wschodniego Wybrzeża. Oni uważają, że recepta na narodowe szczęście dla całego świata, to parlament wybierany przez cały naród, demokracja w domu i zagrodzie, kobitki bez burek, najlepiej na stanowiskach kierowniczych, Coca cola i Barbie. I nie mogą nijak zrozumieć,że ktoś może miec inny system wartości, i tego wszystkiego nie chcieć. I podążać inną drogą, I że, jeżeli nie ma to zbrodniczego charakteru zagrażającego cywilizacyjnym normom, to nie nalezy im się nachalnie wcinać. Tacy jak Bush mają misję. Jedyna okoliczność łagodząca, to wiara, że to słuszne.
Co tam mówić o Amerykanach!
Anglicy podczas obławy na terrorystów wleźli z psami do meczetu.
tarantula
tarantula -- 12.02.2008 - 14:04