He, he! Widzę, że nieobce Ci są intelektualne wypociny Macieja Giertycha. Coś pięknego! Wpadła mi ta urocza książeczka w ręce jakos tak razem z kasetą, co to ją Ojciec Najwyższego na własny koszt po szkołach rozsyłał. Gdzie tłumaczył, że z drzewa zeszli jedynie Pan Darwin i ci, co w to wierzą. Natomiast Giertychy zostaly powołane do życia w specjalnym akcie stworzenia.
Była kiedyś u mnie impreza. Pochwaliłem sie kasetą, i sluch potem po niej zaginął.
Igła
He, he! Widzę, że nieobce Ci są intelektualne wypociny Macieja Giertycha. Coś pięknego! Wpadła mi ta urocza książeczka w ręce jakos tak razem z kasetą, co to ją Ojciec Najwyższego na własny koszt po szkołach rozsyłał. Gdzie tłumaczył, że z drzewa zeszli jedynie Pan Darwin i ci, co w to wierzą. Natomiast Giertychy zostaly powołane do życia w specjalnym akcie stworzenia.
Była kiedyś u mnie impreza. Pochwaliłem sie kasetą, i sluch potem po niej zaginął.
Uklony!
tarantula
tarantula -- 12.02.2008 - 15:23