Iglo, w momencie wejscia do Bagdadu Amerykanie wzieli odpowiedzialnosc za dalszy rozwoj sytuacji w tym kraju…
Najpierw wyparowal iracki skarbiec, to najwieksza grabiez od czasow II wojny swiatowej, potem okazalo sie, ze cala “odbudowa” to jedna wielka pomylka.
Rozbabrali wszystko, obudzili demony, toleruja u wladzy poslusznych sobie zlodziei mijaja lata i ciemne czasy rezimu Saddama zaczynaja sie Irakijczykom jawic jako swietlana przeszlosc…
A ze trzeba znalezc winnego, to okazuje sie, ze Irakijczycy “nie dojrzeli do demokracji”.
Amerykanie juz dawno by uciekli i zostawili ten caly burdel, ale boja sie, ze na ich miejsce wejdzie tam Iran…
Iglo
Wojny bratobojcze???
Iglo, w momencie wejscia do Bagdadu Amerykanie wzieli odpowiedzialnosc za dalszy rozwoj sytuacji w tym kraju…
Najpierw wyparowal iracki skarbiec, to najwieksza grabiez od czasow II wojny swiatowej, potem okazalo sie, ze cala “odbudowa” to jedna wielka pomylka.
Rozbabrali wszystko, obudzili demony, toleruja u wladzy poslusznych sobie zlodziei mijaja lata i ciemne czasy rezimu Saddama zaczynaja sie Irakijczykom jawic jako swietlana przeszlosc…
A ze trzeba znalezc winnego, to okazuje sie, ze Irakijczycy “nie dojrzeli do demokracji”.
Amerykanie juz dawno by uciekli i zostawili ten caly burdel, ale boja sie, ze na ich miejsce wejdzie tam Iran…
xipetotec -- 04.03.2008 - 13:16