Pan pluralizm rozumie tak, że publiczne media muszą być pisowskie.
Przecież to jest tragedia, Gargas z Pospieszalskim, a nie pluralizm. Przypudrowany Lisem. Najgorsze bolszewickie metody zawłaszczenia mediami. Nocna zmiana KRRiTV. Rzeczpospolita? No toż pluralizm jak diabli.
Dziennik (ta gazeta?) Dopóki sławił braci, był w porządku, teraz stał się ekspozyturą Springera. Pluralizm…
Ja bym pluralizm rozumiał literalnie. Neutralne politycznie i światopoglądowo media publiczne.
Panie Poldku Czcigodny,
Pan pluralizm rozumie tak, że publiczne media muszą być pisowskie.
Przecież to jest tragedia, Gargas z Pospieszalskim, a nie pluralizm. Przypudrowany Lisem. Najgorsze bolszewickie metody zawłaszczenia mediami. Nocna zmiana KRRiTV. Rzeczpospolita? No toż pluralizm jak diabli.
Dziennik (ta gazeta?) Dopóki sławił braci, był w porządku, teraz stał się ekspozyturą Springera. Pluralizm…
Ja bym pluralizm rozumiał literalnie. Neutralne politycznie i światopoglądowo media publiczne.
oszust1 -- 04.03.2008 - 15:06