Griszequ,

Griszequ,

dobry tekst, choć tak se myślę czy potrzebny:)
Znaczy czy potrzebny wg mnie.
Bo ja chyba wybrałem ewakuację i emigrację wewnętrzną, pisanie o pierdołach, niegadanie o polityce, ideologii, niech misjonarze se nawracają i upajają swoją rację, tym, że etykietkować umieją, tym, że są lepsi od ,,lewaków”, ,,lewizny”, ,,prawakó”, europejsów czy kogoś tam jeszcze.
Miw sumie tych misjonarzy niektórych, którzy widzą świat tylko przez pryzmat ideologii/polityki/kaczyńskich/Kościoła/Żydów/Michnika, to w sumie mi ich żal.

Albo inaczej są smiertelnie nudni is ą przewidywalni, nawet jak czytam, to prawie nie komntuję, bo i po co, wiem, co odpiwedzą, wiem jak odpowiedzą.
Wiem, że mają rację, oni to wiedzą.
A ja se żyję w moim świecie, gdzie zupełnie inne rzeczy sa ważne, gdzie nikogo nie nawracam ani mnie nikt nie nawraca.
I tyle.

Pzdr


Szlachtung, Szlachtung By: hgrisza (30 komentarzy) 21 marzec, 2008 - 11:41