Panie Poldku!

Panie Poldku!

Cóż, rzeczywiście wpis ładny, ale wiadomo, samego to Bolesława Prusa dzieło…

Ja z kolei ostatnio czytuje Kazimierza Dąbrowskiego i mój brak wiary pogłębia się.

Pisze Dąbrowski m.in. iż św. Tomasz, w swej teologii, przekreśla osobowość indywidualną, gdyż przekreśla uczucia istotnie ludzkie, i wplątuje nas w drogi myślenia abstrakcyjnego, drogi rozumu, z wykluczeniem i odrzuceniem wszystkich, choćby najbardziej duchowych struktur indywidualnych. Tworzy wizję „zjednoczenia z Bogiem”, z całkowitym wchłonięciem przez bóstwo…

Różnorakie kierunki teozoficzne, antropozoiczne, mentalistyczne skazują nas na zniszczenie osobowości indywidualnej, przy zachowaniu jakichś całkowicie niejasnych elementów indywidualnych „ja najwyższego” w zjednoczeniu z bóstwem czy najwyższą zasadą. Ale, to tak na marginesie.

Modlitwa tego chłopca jest nie tylko piękna w mej ocenie. Ona potrafi mnie wzruszyć, a jednocześnie jest niezwykle skuteczna.

A z tym „rachunkiem sumienia” to zabił mi Pan ćwieka. Nie wiem czy podołam, nie wiem czy znajdę czas, ale chciałbym, nie ukrywam, zmierzyć się z tym problemem.

Serdecznie Pana pozdrawiam…


Modlitwa z "Faraona" By: AndrzejKleina (23 komentarzy) 24 marzec, 2008 - 12:50