W momencie, gdy dyskusja dotyczy czegoś niezmiernie ważnego, trudnego i budzącego silne emocje (jak widać i Twoje), wyjeżdżanie z lekcją gramatyki jest żałosne.
Pozdrawiam Cię w tym Twoim Berdyczowie (jakoś poczta dochodzi, nawet na takie za…pie)
merlot
Igło, nie truj;-)
W momencie, gdy dyskusja dotyczy czegoś niezmiernie ważnego, trudnego i budzącego silne emocje (jak widać i Twoje), wyjeżdżanie z lekcją gramatyki jest żałosne.
Pozdrawiam Cię w tym Twoim Berdyczowie
(jakoś poczta dochodzi, nawet na takie za…pie)
merlot
merlot -- 26.03.2008 - 12:26