ale to chyba ten ostatni koment nie oznacza, że pan opuszcza TXT? Bo nie rozumiem do końca… Bo na tym onetowym blogu ta jaskrawa zieleń nie zachęca…
Panie Andrzeju,
ale to chyba ten ostatni koment nie oznacza, że pan opuszcza TXT?
grześ -- 15.04.2008 - 23:20Bo nie rozumiem do końca…
Bo na tym onetowym blogu ta jaskrawa zieleń nie zachęca…