Muszę się odrobinę wyciszyć tutaj na TXT. Gdybym powiedział, że czuję się sekowany, byłoby to nadużycie, ale czuję się marginalizowany. Z czucia tego nie wynika nic ponad subiektywizm, ale z drugiej strony mam prawo mieć własne zdanie. Kilka moich tekstów zawędrowało do archiwum, przy kilku manipulowano w inny sposób. Pisanie sprawia mi frajdę, uczę się na nowo na stare lata, próbuję uciec przed demencją, ale nic na siłę. Nie żegnam się w stylu Nicponia, po prostu muszę się wyciszyć. Tutaj tylko…
Do Pana będę zaglądał. Czytanie Pańskich tekstów, a jeszcze bardziej dialog jaki Pan prowadzi z komentatorami sprawia mi niebywałą ucztę. Coś niezwykłego.
Jest wiele fantastycznych osób tutaj, podziwiam je, w jakiejś mierze próbuję zbliżyć się do nich na wiorstę, było to dla mnie (a właściwie jest) niezwykłe przeżycie duchowe i mentalne.
WSP Yayco!
Muszę się odrobinę wyciszyć tutaj na TXT. Gdybym powiedział, że czuję się sekowany, byłoby to nadużycie, ale czuję się marginalizowany. Z czucia tego nie wynika nic ponad subiektywizm, ale z drugiej strony mam prawo mieć własne zdanie. Kilka moich tekstów zawędrowało do archiwum, przy kilku manipulowano w inny sposób. Pisanie sprawia mi frajdę, uczę się na nowo na stare lata, próbuję uciec przed demencją, ale nic na siłę. Nie żegnam się w stylu Nicponia, po prostu muszę się wyciszyć. Tutaj tylko…
Do Pana będę zaglądał. Czytanie Pańskich tekstów, a jeszcze bardziej dialog jaki Pan prowadzi z komentatorami sprawia mi niebywałą ucztę. Coś niezwykłego.
Jest wiele fantastycznych osób tutaj, podziwiam je, w jakiejś mierze próbuję zbliżyć się do nich na wiorstę, było to dla mnie (a właściwie jest) niezwykłe przeżycie duchowe i mentalne.
Serdecznie pozdrawiam…
Andrzej F. Kleina -- 16.04.2008 - 07:46