jasne,że podawano w wątpliwość etyczny wydzwięk sprawy. I
to jak?
Udało się skanalizować oburzenie opinii publicznej
na niegodziwcach z CBA. Nie było to zamówienie
polityczne:)
A meritum sprawy w cieniu:)
Zastanawiajca była cała ta kampania medialna wokół.
Bo jak to? Sama Pani poseł sprowadza do sejmu kamery
telewizyjne, przed którymi, łkając opowiada o zdradzonej
miłości z finalnym spektakularnym traceniem czucia w
członkach.
W takim stanie? Mężna kobieta.
Następnie cała rozedrgana, strzęp nerwów, udziela prasie
licznych wywiadów, demaskujących niewiernego kochanka i
jego diabolicznych mocodawców.
Sama to organizowała?
Po dwakroć dzielna:)
A wszystko to w konwencji brazylijskiej telenoweli. Trzeba
wiedzieć co target kupi:). .
Bo takie akcje, Panie Lorenzo, to robi się finezyjnie, a
nie prostacko. Ot cała różnica!
pozdrawiam serdecznie
Ps.
Jakoś w sprawach Masy i Kiełbasy, i dziesiątkach innych,,
dziwnie mediów nie interesował dwuznaczny wydzwięk moralny
instytucji zakupu kontrolowanego i prowokacji policyjnej:).
Politykę to trzeba umieć robić, żeby dobitnie wskazać
publiczności, którym Panom ma podziękować:).
re: Tym panom już dziękuję
jasne,że podawano w wątpliwość etyczny wydzwięk sprawy. I
to jak?
Udało się skanalizować oburzenie opinii publicznej
na niegodziwcach z CBA. Nie było to zamówienie
polityczne:)
A meritum sprawy w cieniu:)
Zastanawiajca była cała ta kampania medialna wokół.
Bo jak to? Sama Pani poseł sprowadza do sejmu kamery
telewizyjne, przed którymi, łkając opowiada o zdradzonej
miłości z finalnym spektakularnym traceniem czucia w
członkach.
W takim stanie? Mężna kobieta.
Następnie cała rozedrgana, strzęp nerwów, udziela prasie
licznych wywiadów, demaskujących niewiernego kochanka i
jego diabolicznych mocodawców.
Sama to organizowała?
Po dwakroć dzielna:)
A wszystko to w konwencji brazylijskiej telenoweli. Trzeba
wiedzieć co target kupi:). .
Bo takie akcje, Panie Lorenzo, to robi się finezyjnie, a
nie prostacko. Ot cała różnica!
pozdrawiam serdecznie
Ps.
yassa -- 13.05.2008 - 21:54Jakoś w sprawach Masy i Kiełbasy, i dziesiątkach innych,,
dziwnie mediów nie interesował dwuznaczny wydzwięk moralny
instytucji zakupu kontrolowanego i prowokacji policyjnej:).
Politykę to trzeba umieć robić, żeby dobitnie wskazać
publiczności, którym Panom ma podziękować:).