A nie przyszło do głowy szanownym Konfederatom i nie tylko, że wraca stare? ttylko bez nazwisk i przezwisk
A stare polega na tym, ze to służby wodzą za nos polityków i robią politykę a tzw. politycy usiłują się tylko podłączyć?
Toć wszędzie jest kontynuacja a w służbach przede wszystkiem.
Tylko w polityce nie ma.
I dlatego amatorzy typu Wasserman czy Pitera są jakimiś ministrami a ogon nadal kręci psem.
Tak se poczytałem
A nie przyszło do głowy szanownym Konfederatom i nie tylko, że wraca stare?
ttylko bez nazwisk i przezwisk
A stare polega na tym, ze to służby wodzą za nos polityków i robią politykę a tzw. politycy usiłują się tylko podłączyć?
Toć wszędzie jest kontynuacja a w służbach przede wszystkiem.
Igła -- 14.05.2008 - 15:47Tylko w polityce nie ma.
I dlatego amatorzy typu Wasserman czy Pitera są jakimiś ministrami a ogon nadal kręci psem.