Idę o zakład, że o wywiad z Olejnikową przeciętny polityczny bubek musi zabiegać.
A drugi zakład będzie o to, ze za chwile tacy dziennikarze, jak Olejnikowa, zaczną brać łapówki za wpuszczenie do studia.
O ile wiem, to po mężu pani Monika była Wasowska. Jeśli Olejnik to nazwisko jej ojca, to Olejnikówna. A swoją drogą, to nie ma gwarancji, że nie bierz…
Drogi Igło!
Idę o zakład, że o wywiad z Olejnikową przeciętny polityczny bubek musi zabiegać.
A drugi zakład będzie o to, ze za chwile tacy dziennikarze, jak Olejnikowa, zaczną brać łapówki za wpuszczenie do studia.
O ile wiem, to po mężu pani Monika była Wasowska. Jeśli Olejnik to nazwisko jej ojca, to Olejnikówna. A swoją drogą, to nie ma gwarancji, że nie bierz…
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 17.05.2008 - 19:54