za dedykację dzięki. Widzę też, że wieczna wojna między Magią i Delilah nabiera nowych, że tak powiem, kolorów. To ja dodam od siebie: Delilah nie daj się tym tanim sztuczkom magicznym, jako i ja się nie daję :-)
Jakem mócha, dodam też, że Państwu Szanownemu nie tylko w głowach się przewraca od zdegustowania mószą stroną rzeczywistości. Wy chyba się tych móch panicznie boicie?
To ja zapytam takimi słowy: a kto, do jasnej cholery te móchy stworzył, co? Skoro one takie bezużyteczne, obrzydliwe i w ogóle? Bo chyba nie Pan Bóg? Ojejejejej! I co teraz?
Chowajcie te lukrowane ciasteczka, bo MÓCHI się zlecą!
Pozdr
P.S. 1: kwiatki bardzo piękne.
P.S. 2: znowu uciekacie w skrajności wzajemnego obrzydzenia, to nie tędy!
ekhem!
za dedykację dzięki. Widzę też, że wieczna wojna między Magią i Delilah nabiera nowych, że tak powiem, kolorów. To ja dodam od siebie: Delilah nie daj się tym tanim sztuczkom magicznym, jako i ja się nie daję :-)
Jakem mócha, dodam też, że Państwu Szanownemu nie tylko w głowach się przewraca od zdegustowania mószą stroną rzeczywistości. Wy chyba się tych móch panicznie boicie?
To ja zapytam takimi słowy: a kto, do jasnej cholery te móchy stworzył, co? Skoro one takie bezużyteczne, obrzydliwe i w ogóle? Bo chyba nie Pan Bóg? Ojejejejej! I co teraz?
Chowajcie te lukrowane ciasteczka, bo MÓCHI się zlecą!
Pozdr
P.S. 1: kwiatki bardzo piękne.
Troll Zdalnie Sterowany -- 27.05.2008 - 14:17P.S. 2: znowu uciekacie w skrajności wzajemnego obrzydzenia, to nie tędy!