Za zdrowie i szczęście dziękuję. Pani życzenia się spełniają. Niestety odnośnie pieniędzy to jest znacznie gorzej.
Odnośnie meritum. Kto w młodości nie był socjalistą, ten na starość zostaje świnią. Nie pamiętam kto to powiedział, ale coś w tym jest. Naturalne jest, że mając 15 lat wierzy się w wolność, równość i braterstwo. Tyle tylko, że z tego trzeba wyrosnąć. Nie można żyć wiecznie w przekonaniu, że wystarczy bardzo chcieć i świat się do nas dostosuje. Nie dlatego że nie jest to dopuszczalne, tylko dlatego że to prowadzi do zbrodni. Znacznie więcej zbrodni popełniono w imię dobra niż w imię zła.
Dlatego sugeruję przemyślenie czy kampania na rzecz pokoju i powszechnej szczęśliwości nie skończy się tak jak braterstwo rewolucji francuskiej – gilotyną.
Pani Anno!
Za zdrowie i szczęście dziękuję. Pani życzenia się spełniają. Niestety odnośnie pieniędzy to jest znacznie gorzej.
Odnośnie meritum. Kto w młodości nie był socjalistą, ten na starość zostaje świnią. Nie pamiętam kto to powiedział, ale coś w tym jest. Naturalne jest, że mając 15 lat wierzy się w wolność, równość i braterstwo. Tyle tylko, że z tego trzeba wyrosnąć. Nie można żyć wiecznie w przekonaniu, że wystarczy bardzo chcieć i świat się do nas dostosuje. Nie dlatego że nie jest to dopuszczalne, tylko dlatego że to prowadzi do zbrodni. Znacznie więcej zbrodni popełniono w imię dobra niż w imię zła.
Dlatego sugeruję przemyślenie czy kampania na rzecz pokoju i powszechnej szczęśliwości nie skończy się tak jak braterstwo rewolucji francuskiej – gilotyną.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 27.08.2008 - 14:41