Wcale sie nie musieli bic o to potomstwo, bo w miedzyczasie do szkół wprowadzili lekcje z pokojowego rozwiazywania konfliktów, nauczyli sie siebie słyszec i rozmawiac, wiec juz sie nie musieli tłuc.
Jak masz ochote, poszukaj w internecie czegos -na przykład – o facecie p.t. Marshal Rosenberg. Moze nie uwierzysz od razu, ze to mozliwe, ale ziarenko niepewnosci zasieje Ci sie w głowie.
Krzyspie,
ja Cie prosze, przestań snuć na ponuro.
Wcale sie nie musieli bic o to potomstwo, bo w miedzyczasie do szkół wprowadzili lekcje z pokojowego rozwiazywania konfliktów, nauczyli sie siebie słyszec i rozmawiac, wiec juz sie nie musieli tłuc.
Jak masz ochote, poszukaj w internecie czegos -na przykład – o facecie p.t. Marshal Rosenberg. Moze nie uwierzysz od razu, ze to mozliwe, ale ziarenko niepewnosci zasieje Ci sie w głowie.
zdrowia, szczęścia i pieniędzy życzę...
Anna Mieszczanek -- 28.08.2008 - 22:57