ale to nie jest chodzi o kontakt międzypokoleniowy, bo pisałem ci kiedyś, uczę osoby właściwie młodsze tylkko kilka lat od siebie, czasem w tym samym wieku, zdarzyło się i starsze.
I tak pamiętam swoje zdziwienie jak rzuciłem nazwisko karl may i nie wiedzieli o co chodzi:)
W poprzednim roku uczyłem wstępu do literaturoznawstwa i różne podziały gatunkowe/definicje/charakterystyczne cechy rodzajów i gatunków literackich miałem wyjaśniać.
Więc se myślę, trza pojechać powszechnie znanymi przykładami, mówię Agatha Christie- czytała jedna osoba na chyba 18 czy więcej, mówię Tolkien-zna inna jedna osoba, może dwie na całą grupę, kilka może kojarzy film.
Więc sytuacja jak u Mindrunnera mi się zdarzyła.ę, kilka może kojarzy film.
Więc sytuacja jak u Mindrunnera mi się zdarzyła.
Igła,
ale to nie jest chodzi o kontakt międzypokoleniowy, bo pisałem ci kiedyś, uczę osoby właściwie młodsze tylkko kilka lat od siebie, czasem w tym samym wieku, zdarzyło się i starsze.
I tak pamiętam swoje zdziwienie jak rzuciłem nazwisko karl may i nie wiedzieli o co chodzi:)
W poprzednim roku uczyłem wstępu do literaturoznawstwa i różne podziały gatunkowe/definicje/charakterystyczne cechy rodzajów i gatunków literackich miałem wyjaśniać.
Więc se myślę, trza pojechać powszechnie znanymi przykładami, mówię Agatha Christie- czytała jedna osoba na chyba 18 czy więcej, mówię Tolkien-zna inna jedna osoba, może dwie na całą grupę, kilka może kojarzy film.
Więc sytuacja jak u Mindrunnera mi się zdarzyła.ę, kilka może kojarzy film.
Więc sytuacja jak u Mindrunnera mi się zdarzyła.
No i trudno, trza próbować inaczej.
pzdr
grześ -- 13.09.2008 - 12:20