bo nie ma czego:)
z niejednego pieca jadałem rózne potrawy także jakieś tam rozeznanie mam:))
a pierogi…
jak będzie zima to mogę Ci zamrozić żonkowe i podesłać gołębiem bo świerze w miarę dotrą, teraz za ciepło jeszcze jest
prezes,traktor,redaktor
nie przyjmuję wyrazów współczucia
bo nie ma czego:)
z niejednego pieca jadałem rózne potrawy także jakieś tam rozeznanie mam:))
a pierogi…
jak będzie zima to mogę Ci zamrozić żonkowe i podesłać gołębiem bo świerze w miarę dotrą, teraz za ciepło jeszcze jest
prezes,traktor,redaktor
max -- 01.10.2008 - 13:17