Najgorsza restauracja włoska, w jakiej jadłem, nazywała się Los Rosmarinos i nie usprawiedliwia jej nawet to, że była na obrzeżach Los Angeles.
Ale jest coś do czego rozmaryn pasuje.
Ziemniaki.
Wersja banalna: gotujemy ziemniaki ,a następnie dodajemy utarty w moździeżu rozmaryn i masło lub oliwę. I starannie ugniatamy. Pasuje do tradycyjnej kuchni polskiej.
Dzisiaj talk jadlem, w toważystwioe buraczkow i pieczonego kurczaka. Bardzo lubię.
Wersja fajniejsza. Kupujemy najtańszą z oliw (taką z wytłoków i w niej gotujemy sobie kartofle. Można w łupinie, ale możne obrane i pokrojone. Oliwę solimy jak wodę i wrzucamy sporo rozmarynu.
Potem wykładamy to na papierowy ręcznik. Jeśli kartofle były w łupinach -obieramy i kroimy (trochę muszą wystygnąć). Jeśli nie, to nie.
Można je jeść jako dodatek. Można dodać do zapiekanek, Można jeszcze trochę podpiec, wtedy tłuszcz mniej się narzuca.
Można jeść samodzielnie z sosem tzatziki albo innym na bazie jogurtu.
Teściowa piecze schab z rozmarynem, ale ja schabu pieczonego nie lubię.
Panie Grzesiu,
nie jestem fanem rozmarynu.
Najgorsza restauracja włoska, w jakiej jadłem, nazywała się Los Rosmarinos i nie usprawiedliwia jej nawet to, że była na obrzeżach Los Angeles.
Ale jest coś do czego rozmaryn pasuje.
Ziemniaki.
Wersja banalna: gotujemy ziemniaki ,a następnie dodajemy utarty w moździeżu rozmaryn i masło lub oliwę. I starannie ugniatamy. Pasuje do tradycyjnej kuchni polskiej.
Dzisiaj talk jadlem, w toważystwioe buraczkow i pieczonego kurczaka. Bardzo lubię.
Wersja fajniejsza. Kupujemy najtańszą z oliw (taką z wytłoków i w niej gotujemy sobie kartofle. Można w łupinie, ale możne obrane i pokrojone. Oliwę solimy jak wodę i wrzucamy sporo rozmarynu.
Potem wykładamy to na papierowy ręcznik. Jeśli kartofle były w łupinach -obieramy i kroimy (trochę muszą wystygnąć). Jeśli nie, to nie.
Można je jeść jako dodatek. Można dodać do zapiekanek, Można jeszcze trochę podpiec, wtedy tłuszcz mniej się narzuca.
Można jeść samodzielnie z sosem tzatziki albo innym na bazie jogurtu.
Teściowa piecze schab z rozmarynem, ale ja schabu pieczonego nie lubię.
Pozdrawiam
yayco -- 25.10.2008 - 16:36