Bierz, co ci się nawinie

Bierz, co ci się nawinie

Ja tam, jak np. kupuję zioła w torebkach, patrzę, do czego teoretycznie należy je stosować.
I robię na odwrót.
I wcale źle na tym nie wychodzę.

Wiesz, trzymanie się kuchennych rygorów robi źle samej kuchni.

Stek smażony na mocnym ogniu wcale nie jest taki smaczny, gdy zrobisz na odwrót.

O, wg tej zasady pierwsi “Piraci…” zrobili taką furorę

www.pomocdlarenaty.pl


Smakoszkowe pytanie w sprawie rozmarynu By: tecumseh (34 komentarzy) 25 październik, 2008 - 15:50