i zamierzam uskuteczniać:)
Zresztą powodów w realu mam dużo i z chęcią bym odreagował, tylko że moje odreagowanie polegałoby (niestety) na pisaniu smętnych ekshibicjonistycznych tekstów, z których nic nie wynika.
Więc nie piszę, tylko gadam bzdury w komentach bez przekonania.
Jak teraz.
Delilah, no imidżu, nawet negatywnego trza bronić, w końcu to składnik tożsamości blogowej czy komentatorskiej:)
Mad, mogę
i zamierzam uskuteczniać:)
Zresztą powodów w realu mam dużo i z chęcią bym odreagował, tylko że moje odreagowanie polegałoby (niestety) na pisaniu smętnych ekshibicjonistycznych tekstów, z których nic nie wynika.
Więc nie piszę, tylko gadam bzdury w komentach bez przekonania.
Jak teraz.
Delilah, no imidżu, nawet negatywnego trza bronić, w końcu to składnik tożsamości blogowej czy komentatorskiej:)
pzdr
grześ -- 26.10.2008 - 22:10