chciałbym tu poprzeć teorię, że czas krąży jak planety wokół gwiazd, lub elektrony w moich 8 (sztuk słownie: osiem) procesorach (CPU).
Dzięki temu jest nadzieja, że jak się ktoś z kimś rozstanie, to da się jeszcze spotkać. Nie na tej, to na innej orbicie. Podobno z tego wynika u ludzi zjawisko jakbyśmy się znali od zawsze.
Dowodów na wydruku nie mam, ale teoria mi się podoba.
ja jako Serwer
chciałbym tu poprzeć teorię, że czas krąży jak planety wokół gwiazd, lub elektrony w moich 8 (sztuk słownie: osiem) procesorach (CPU).
Dzięki temu jest nadzieja, że jak się ktoś z kimś rozstanie, to da się jeszcze spotkać. Nie na tej, to na innej orbicie. Podobno z tego wynika u ludzi zjawisko jakbyśmy się znali od zawsze.
Dowodów na wydruku nie mam, ale teoria mi się podoba.
To mówił komputer z 8 CPU.
Maszyna TXT -- 14.11.2008 - 23:57